środa, 21 marca 2012

Jak się sprawdza w praktyce


W pierwszych postach zdążyłem wyrazić swój męski zachwyt nad nową częścią garderoby, czyli kurtką Killtec. Minął już miesiąc odkąd ją kupiłem, wiec miałem czas na przetestowanie jej w różnych warunkach. Na pewno na stoku sprawdza się idealnie, ale pytanie czy w takiej kurtce można chodzić też na co dzień? Skoro zainwestowałem w nią trochę grosza, taki oszczędny z natury człowiek, jak ja nie zamierza kupować kolejnej kurtki zimowej, zwłaszcza że zima już się praktycznie skończyła.. Okazuje się jednak że w chłodne, deszczowe czy wietrzne dni kurtka też sprawdza się idealnie. Jak wychodzę z domu wieczorem lub z samego rana, nie waham się ubrać swojej kurtki, zawsze mogę odpiąć kaptur, żeby ją trochę odchudzić ;) Mam przynajmniej pewność, że nie zmarznę, a o zdrowie trzeba dbać, skoro kolejny weekend planuję spędzić na stoku, a nie w łóżku. Tym razem liczę na niezły odjazd, bo wybieram się ze znajomymi w Alpy, w okolice Tyrolu. W ten sposób będziemy świętować urodziny starego dobrego znajomego – R. Nie mogę się doczekać, bo przyznam że wcześniej moja przygoda narciarska ograniczała się do naszych polskich stoków.